Celebrytka bez skrępowania wyznała, że jej przyszłe cztery kąty ma zamiar zrobić w barterze. W najnowszym wywiadzie ujawniła także kiedy planuje założyć rodzinę.
Magdalena Lubacz-Rataj telewidzom znana jest jako laureatka trzeciej edycji programu „Projekt Lady”. Reality show miało za zadanie nauczyć dobrych manier dziewczyn, którym na co dzień daleko do prowadzenia się jak dama. Prowadzącą programu była popularna Małgorzata Rozenek-Majdan. Z kolei internauci Malubę kojarzą z walki w federacji PRIME MMA i jej działalności influencerskiej. Ponadto celebrytka zajmuje się koncertowaniem, a jej piosenki z gatunku disco polo osiągają w sieci kilkaset tysięcy wyświetleń. W 6 lipca tego roku Maluba poślubiła Macieja Rataja, który największą rozpoznawalność zyskał dzięki programowi „Ex na plaży”. Aktualnie jest on zawodnikiem MMA. Zanim para się zaręczyła, mieszkała ze sobą już cztery lata. Co ciekawe, zakochani zaręczyli się dwa dni przed ślubem.
Maluba przedstawiła swoje plany na przyszłość
W jednym z najnowszych wywiadów influencerka podzieliła się swoją wizją przyszłości. W tym momencie Magdalena Lubacz-Rataj wraz ze swoim partnerem rozgląda się za mieszkaniem. Kobieta wprost przyznała także, że w przyszłym roku chciałaby zostać mamą.
Oczywiście przez to, że jesteśmy małżeństwem mamy też dalsze plany. Myślę, że uda mi się w przyszłym roku założyć rodzinę. Teraz jesteśmy na etapie kupowania mieszkania. Także troszeczkę się zmienia, ale bardzo się cieszę, że mamy to już za sobą.
Piosenkarka zdaje sobie sprawę z tego, że na chwilę obecną mieszkania są drogie i nie ukrywa, że będzie musiała zdecydować się na kredyt, by móc zakupić swoje wymarzone lokum. Jest pewna, że uda jej się zarobić na ratę kredytu.
Ja nie ukrywam, że będziemy mieć życie na kredycie. Ale żeby ten kredyt dostać też trzeba mieć zdolność na odpowiednią kwotę. Ja też nie ukrywam, że chce kupić to mieszkanie takie żeby go nie zmieniać szybko, tylko takie, w którym już pomieszczę się z rodziną. Jesteśmy teraz na etapie właśnie tych poszukiwań. Będzie to kredyt. Nie wiem co sobie inni o tym myślą. Myślę, że dużo Polaków żyje na kredycie. Na pewno będzie duża rata, ale na nią urobię.
Dziennikarka portalu Jastrząb Post drążyła temat dalej i dopytała na jakie koszty muszą szykować się Magdalena i Maciej. Uczestniczka programu „Projekt Lady” nie miała problemu, by poinformować, że swoje przyszłe mieszkanie wykończy w barterze, a efekty prac pokaże na swoim Instagramie.
(…) Warszawa rządzi się tymi swoimi cena. Faktycznie trzeba zacząć od miliona, ale w tym potem jakieś wykończenie, ale to zrobię w barterze. Także luz. Będę mieć nowy kontent na moich social mediach dotyczący urządzania mieszkania i będę współpracować z różnymi markami, także mieszkanie będzie zrobione pewnie w barterze.
Karolina Motylewska w rozmowie z Magdaleną Lubacz-Rataj poruszyła także kwestię zwrotu kosztów wesela. Maluba powiedziała, że niestety uroczystość im się nie zwróciła, ale za to ona i jej ukochany dostali nietypowy prezent od swoich rodziców.
Nie zwróciło nam się. Ostatnio to liczyliśmy. Wesele się nie zwróciło, aczkolwiek bardzo hojni byli nasi rodzice, więc jakby doliczyć to co mamy od nich, no to można by było powiedzieć, że się zwróciło, ale my tego nie liczymy. Od nich po prostu dostaliśmy prezent w postaci dużego wkładu w mieszkanie, także można powiedzieć, że to było kilkadziesiąt tysięcy złotych. Może nawet więcej. No dużo. Więcej niż sto (tysięcy – przyp.red.). W każdym razie wesele jako tako, patrząc na nasze koszty i na to co dostaliśmy od gości, no to nam się w ogóle nie zwróciło.
Jesteście zaskoczeni jej wyznaniem?