Żona byłego piłkarza Radosława Majdana zareklamowała popularną markę kosmetyków dla kobiet na Instagramie. Dla części internautów angażowanie w tego rodzaju reklamę Małgorzatę Rozenek-Majdan nie budzi zaufania.
Małgorzata Rozenek-Majdan budzi skrajne emocje wśród społeczeństwa. Dla jednych jest kobietą sukcesu, która ma szczęśliwą rodzinę oraz spełnia się zawodowo, z kolei na innych jej osoba działa jak płachta na byka. Celebrytka na swoim Instagramie prezentuje momenty ze swoim bliskimi, wyjścia na duże wydarzenia oraz nierzadko pokazuje swoją wysportowaną sylwetkę. Często mierzy się z krytyką dotyczącą jej wyglądu. Porównywana jest także do byłej partnerki swojego męża piosenkarki Dody. Prezenterka telewizyjna nie zważa jednak na pełne zawiści komentarze i na przekór temu podejmuje projekt za projektem.
Małgorzata Rozenek-Majdan została ambasadorką marki kosmetycznej
Internauci znaleźli kolejną okazję, by wbić przysłowiową szpilę Rozenek-Majdan. 46-latka podjęła współpracę z pewną firmą produkującą kosmetyki do pielęgnacji skóry i makijażu. W związku z tym opublikowała sponsorowany post polecający produkty owej marki. Na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać. Pod wpisem kobiety natychmiast pojawiły się komentarze, które podważają wiarygodność reklamy z jej udziałem. Zdaniem osób śledzących jej profil ambasadorką marki powinna zostać osoba, która nie ingeruje w swoją twarz za pomocą medycyny estetycznej. Warto wspomnieć, że Małgorzata Rozenek-Majdan nieraz przyznała się, że rzeczywiście korzysta z zabiegów, które poprawiają jej urodę. W jednym z ostatnich wywiadów na pytanie dziennikarki jakie zabiegi wykonała, bez zająknięcia odpowiedziała, że wszystkie. Małgorzata Rozenek-Majdan wielokrotnie powiedziała, że nie ma problemu z przyznaniem się do tego, że się upiększa.
Oto co na temat promowania przez Małgorzatę Rozenek-Majdan kosmetyków sądzą internauci (pisownia oryginalna):
totalnie niewiarygodna ambasadorka, której wygląd twarzy to zasługa medycyny estetycznej. Dla mnie marka pokazuje brak szacunku do swoich klientek i ldaje przekaz – kupujcie kremy za 350, bo reklamuje je Małgorzata która tak bardzo kochacie i ma mega zasięgi ale wiecie że kremy Clarins i tak oprócz nawilżenia nic nie robią bo jedyne co działa to medycyna estetyczna. Przykre że firma Clarins tak traktuje swoje klientki.
MR bardzo ładna kobieta, ale reklama kosmetyków które mają wpłynąć na urodę z jej udziałem to jakiś zart, oficjalnie przydaje ze wykonała mase operacji, naciągnęła i poprawiła wszystko co się da. To jak reklama nakładek na zęby przez osobę z protezą 😂
jak można wybrać ambasadora marki kobietę której uroda to nie zasługa kosmetyków a medycyny estetycznej.To jawne oszustwo.Brak szacunku dla dwóch klientów.Strzal w kolano dla firmy Clarins.A Pani MR powinna się wstydzić a nie jawnie oszukiwać swoich obserwatorów🤮🤮🤮
Też uważacie, że Małgorzata Rozenek-Majdan to zły wybór na ambasadorkę takiej marki?