Piosenkarka pojawiła się na konferencji ramówki stacji TVN i odpowiedziała na pytanie o to jak wygląda jej aktualna relacja z Nikodem Rozbickim. Jakie kontakty ma ze swoimi byłym partnerem?
Julia Wieniawa to niekwestionowana gwiazda młodego pokolenia. Celebrytka realizuje się niemal na każdej artystycznej płaszczyźnie. Swoje umiejętności taneczne pokazała w „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”, śpiewa oraz po dłuższej przerwie wróciła do koncertowania, gra w filmach, serialach i występuje na deskach teatru. Życie osobiste i zawodowe Julii jest zawsze szeroko komentowane w mediach z racji tego, że stale jest na świeczniku. W naszym polskim show-biznesie funkcjonuje od wielu lat i ciągle udaje jej się utrzymać zainteresowanie mediów swoją osobą. Obecnie Julia nacisk w swoim życiu kładzie na muzykę, która jest jej zdecydowanie bliższa niż aktorstwo.
Niedawno odbyła się konferencja ramówkowa TVNu, która jak zwykle zgromadziła wiele znanych twarzy z telewizji. Jedną z osób, która przybyła na wydarzenie była jurorka programu „Mam Talent” Julia Wieniawa. Dziennikarze nie przepuścili okazji, by zadać jej pytanie dotyczące tego, w jakich relacjach pozostaje ze swoim byłym ukochanym. Julia Wieniawa i Nikodem Rozbicki znają się od wielu lat, a ich związek zakończył się po czterech latach bycia razem. W tamtym roku 32-latek zdecydował się rozwijać swój aktorski warsztat w Stanach Zjednoczonych przez co jego relacja z Julią w dużej mierze toczyła się na odległość. W konsekwencji tego para rozstała się. Celebrytka w rozmowie z Karoliną Motylewską z portalu Jastrząb Post wyznała, że jej serce nie jest aktualnie zajęte, ponieważ większość czasu pochłania jej praca. Aktorka jednocześnie przyznała, że pozostaje otwarta na miłość.
Nie mamy ze sobą złego kontaktu. Lubimy się. Nie rozstaliśmy się w złych warunkach. To jest facet z klasą. Chyba pierwszy w moim życiu, który naprawdę ładnie się zachowuje i wobec mnie po rozstaniu, i ja wobec niego też. Wiadomo ja mam bardzo dużo pracy, on też był dużo zagranicą i troszkę się naszego drogi rozeszły, natomiast jest okej.
Spodziewaliście się takiej odpowiedzi Julii Wieniawy?