Piosenkarka w pierwszym odcinku nowej edycji „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami” odpowiedziała na krytykę internautów, którzy uważają, że taneczne show Polsatu nie jest dla osób w jej wieku. Co o swoim udziale w programie uważa sama zainteresowana?
Gwiazdy i celebryci decydują się na udział w programach rozrywkowych z różnych powodów. Jedni chcą o sobie przypomnieć, drudzy wiedzą, że po programie pojawią się propozycje pracy, a jeszcze inni chcą coś sobie udowodnić, wyjść ze swojej strefy komfortu lub odmienić swój wizerunek. Nie zapominajmy też, że wiele osób idzie do programu po prostu by zarobić. Trzeba przyznać, że występ w najpopularniejszym programie tanecznym otwiera wiele możliwości. Do najnowszej edycji „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami” zaproszono Annę-Marię Sieklucką, która w niemal każdym wywiadzie pytana jest o swoją rolę w ekranizacji trylogii Blanki Lipińskiej. Jest to temat, który stale interesuje media, ale aktorka chce zamknąć ten rozdział swojej kariery i stara się unikać tego wątku w rozmowach z dziennikarzami portali plotkarskich. Widać, że nie chce zostać zaszufladkowana, a udział w „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami” może jej pomóc osiągnąć ten cel.
Majka Jeżowska opowiada o swoim udziale w „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami” oraz o tym, że czuje się „seksbombą”
Jednym z celów gwiazdy, o której dzisiaj piszemy, jest z pewnością przełamanie pewnych stereotypów na temat osób starszych. Wśród gwiazd biorących udział w dwudziestej ósmej edycji „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami” jest m.in. Majka Jeżowska. Niemal każdy Polak zna wykonywane przez nią piosenki „Wszystkie dzieci nasze są” i „A ja wolę moją mamę”. Jej partnerem tanecznym w programie jest Michał Danilczuk, który w poprzedniej edycji tańczył z Maffashion.
Kompozytorka nie ukrywa, że wieść o jej udziale w „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami” nie spodobała się wszystkim. Według części internautów nie powinna występować w show Polsatu ze względu na swój wiek. Majka Jeżowska postanowiła odpowiedzieć na nieprzychylne komentarze już w pierwszym odcinku programu. Zrobiła to na tanecznym parkiecie. Piosenkarka rozpoczęła swój występ od wyjścia o lasce. Podczas rozmowy z jury wytłumaczyła dlaczego tak zrobiła, ale zapytana została o to również przez dziennikarzy portali plotkarskich. Oto co powiedziała w wywiadzie udzielonym portalowi Pudelek.
Mogę jeszcze raz powiedzieć, że to była odpowiedź właśnie na komentarze ludzi, którzy nie mają wiary w kobietę i że w pewnym wieku kobieta już właściwie nie powinna chcieć się bawić, żyć, siedzieć i po prostu narzekać. I jak ja przeczytałam komentarz jakiegoś pana, że „O, Jeżowska to powinna być w edycji dla seniorów. Wyjdzie na parkiet z balkonikiem”, nagle przyjeżdżam na trening, mówię: „Michał, zróbmy żart”, że proszę bardzo, chcecie żebym wyszła z balkonikiem? Wychodzę. Tak mnie widzicie, tak mnie postrzegacie. To jest tylko żart i takie pstryknięcie w nos tym, którzy właśnie skreślają dojrzałe kobiety i spychają je na boczny tor.
Majka Jeżowska zdecydowała się również powiedzieć dlaczego, jej zdaniem, czasami nie warto zostawiać dojrzałej wiekiem kobiety dla młodszej przedstawicielki płci pięknej.
Przecież kobieta dojrzała ma doświadczenie, ma pewność siebie i zamienianie ją na młodszy model, który niczego nie wie na przykład i się cały czas uczy, to nie jest zawsze dobry pomysł. Ja na przykład uwielbiam media amerykańskie, które szanują dojrzałych ludzi. Nie wymieniają ich za każdym razem jak się zmienia prezes telewizji, bo prostu są fachowcami, profesjonalistami i tu wiek nie ma żadnego znaczenia.
Artystka w rozmowie z Damianem Glinką z portalu Plotek wyznała także, że czuje się seksbombą. Majka Jeżowska dodała ponadto, że bardzo często jest komplementowana.
Tak (czuję się seksbombą – przyp.red.). A co, nie widać, że się czuję? Ja się czuję, ja nie wiem czy jestem, ale ja się czuję. Ja słyszę to od wielu lat, nie tylko od facetów, tylko od kobiet, bo my kobiety powinnyśmy się komplementować i mówić sobie miłe rzeczy. Ja mam takie przyjaciółki, mam takie fanki, które właśnie piszą: „Pani Majko, jaka Pani jest seksowna, jakie nóżki”.
W tym momencie dziennikarz przerwał wypowiedź kobiety i na koniec spytał ją, czy uważa za miłe to, że dużo młodsi od niej mężczyźni doceniają jej urodę. Uczestniczka „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami” nie tylko odpowiedziała na to pytanie, ale przy okazji ujawniła, że niektórzy mężczyźni piszą do niej z dość nietypowymi propozycjami.
Pewnie, że miłe. Ja ich nie blokuję w każdym razie. Niech piszą do mnie miłe rzeczy. Właśnie podczas treningów dostawałam wiadomości, bo mówiłam ciągle w naszych filmikach, że mnie bolą stopy, więc były propozycje masażu stóp.
Podzielacie zdanie Majki Jeżowskiej czy bliżej Wam do krytykujących ją internautów?